Witaj! Tak naprawdę mam na imię Eryk i mieszkam w Krakowie. Skoro tu trafiłeś, to znaczy, że interesują cię przepisy kulinarne, czyli kucharzenie, kucharzenie, kucharzenie...
Ja od niepamiętnych czasów lubię przyrządzać różne, zwłaszcza nowe potrawy. Lubię eksperymentować, co nie zawsze daje pozytywny efekt, który przecież zdarza się nawet najlepszemu kucharzowi fantazjującemu, eksperymentującemu z produktami i przyprawami spożywczymi. On też w wielu przypadkach przyrządzi jakieś tam mierne w smaku żarcie!
Okrasa łamie przepisy!? Nie znam Gościa osobiście, ale myślę, że też przed nagraniem filmu o złamaniu jakiegoś przepisu, musi wykonać wiele gotowań, pieczeń, duszeń, aby przedstawiana potrawa była idealna w smaku. Chylę czoła przed człowiekiem, który jest intelektualnym perfekcjonistom kulinarnym.
Osobiście traktuję "Gotowanie z Baltazarem" jak internetową książkę kucharską. Książkę, którą z nudów zacząłem tworzyć z notatek kiedyś zapisanych przepisów, których potrawy spożywałem wędrując po landach Europy, oraz przepisów, które publikuje wielu kucharzy gotujących na podstawie kulinariów wymyślonych przez naszych przodków. Moim zamierzeniem nie jest tworzenie nowego (choć to czasem robię), lecz przekazanie teraźniejszego lub zapomnianego.
Wyślij do mnie e-mail
Ja od niepamiętnych czasów lubię przyrządzać różne, zwłaszcza nowe potrawy. Lubię eksperymentować, co nie zawsze daje pozytywny efekt, który przecież zdarza się nawet najlepszemu kucharzowi fantazjującemu, eksperymentującemu z produktami i przyprawami spożywczymi. On też w wielu przypadkach przyrządzi jakieś tam mierne w smaku żarcie!
Okrasa łamie przepisy!? Nie znam Gościa osobiście, ale myślę, że też przed nagraniem filmu o złamaniu jakiegoś przepisu, musi wykonać wiele gotowań, pieczeń, duszeń, aby przedstawiana potrawa była idealna w smaku. Chylę czoła przed człowiekiem, który jest intelektualnym perfekcjonistom kulinarnym.
Osobiście traktuję "Gotowanie z Baltazarem" jak internetową książkę kucharską. Książkę, którą z nudów zacząłem tworzyć z notatek kiedyś zapisanych przepisów, których potrawy spożywałem wędrując po landach Europy, oraz przepisów, które publikuje wielu kucharzy gotujących na podstawie kulinariów wymyślonych przez naszych przodków. Moim zamierzeniem nie jest tworzenie nowego (choć to czasem robię), lecz przekazanie teraźniejszego lub zapomnianego.
Wyślij do mnie e-mail
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz