wtorek, 4 grudnia 2018

Pasta jajeczna

Z przepisów Baltazara
Trudno teraz spotkać w jadłodajniach czy w rzadziej występujących Barach Mlecznych świeże bułeczki z pastą jajeczną serwowane z kubkiem gorącego mleka, białej kawy zbożowej czy kakao. Ponieważ lubiłem czasem wstępować do baru mlecznego na śniadanko ze świeżymi bułeczkami z pastą jajeczną i kubkiem gorącego mleka postanowiłem od czasu do czasu przyrządzić sobie sam takie śniadanie, na które przepis podaję w tym poście.


Polskie Bary Mleczne, podobne w działaniu do dzisiejszych jadłodajni były rodzajem barów szybkiej obsługi, które upowszechniły się w okresie międzywojennym i powojennym. W okresie PRL nastąpił szczególnie intensywny rozwój tego typu placówek (miały sporą dotację od władz), których większość należała do Spółdzielni Spożywców „Społem”. Asortyment posiłków opierał się na kuchni tradycyjnej z przewagą dań jarskich, które często przyrządzali, odbywający w kuchni praktykę, uczniowie szkół gastronomicznych. W śniadaniowym menu barów mlecznych królowały zupy mleczne i potrawy podawane z mlekiem, białą kawą zbożową, kakao czy po prostu z herbatą. Serwowano do nich świeże bułki z pastą jajeczną, żółtym serem, twarogiem, marmoladą, masłem i zdarzało się że z wędliną. W porze obiadowej bary mleczne oferowały kilka rodzajów zup (np. krupnik zabielany śmietaną); pierogi: leniwe, z serem, ruskie, z jabłkami a w okresie zbiorów z borówkami czy truskawkami; pyzy lub pyzy z mięsem; kopytka lub kluski śląskie polane masłem lub jakimś sosem; bukiet z jarzyn (np. ziemniaki, marchewka zasmażana, kalafior i jajko sadzone) do którego można było sobie dokupić kefir; kotlet mielony z ziemniakami itd. W PRLu w barze mlecznym można było sobie podjeść na szybko za niewielkie pieniądze i wierzcie mi czy nie, ale były kolejki, choć tych barów było sporo.
CIEKAWOSTKA: w latach pięćdziesiątych XX w. w niektórych barach mlecznych oferowano także piwo.

  1. Proporcje składników:
    1. jajka  —  4 szt;
    2. masło  —  2 łyżki;
    3. oliwa lub olej  —  2 łyżki;
    4. cebula  —  1 duża;
    5. czosnek [1]  —  4 ząbki;
    6. natka pietruszki [1], drobno posiekana  —  2 łyżeczki;
    7. sól  —  opcjonalnie do smaku;
    8. pieprz mielony  —  opcjonalnie do smaku;
  1. Przygotowanie:
    1. Ugotowane na twardo jajka obierz ze skorupki a następnie oddziel żółtka od białek; białka drobno posiekaj.
    2. Obraną cebulkę ze skórki bardzo drobno posiekaj a następnie lekko podsmaż. Cebula ma tylko zmięknąć, więc nie smaż jej na kolor.
    3. Czosnek posiekaj drobniutko lub przeciśnij przez praskę.
    4. Żółtka rozetrzyj z masłem oraz oliwą; dodaj posiekane białka, cebulkę czosnek i dobrze wymieszaj.
    5. Pastę umieść w salaterce i obsyp natką pietruszki. [1]
    6. Najlepiej smakuje nałożona na świeże pieczywo z kubkiem gorącego mleka, kakao lub białej kawy zbożowej.
Życzę smacznego! Baltazar.   

  1. Porady, informacje lub wariacje kulinarne:
    1. Ad 1.
      1. W PRLowskich barach mlecznych na ogół stosowano tylko jajka, masło, cebulę, sól i pieprz. Jeżeli stosowano jakieś inne dodatki, to w śladowych, niewyczuwalnych ilościach.
      2. Dla otrzymania innego, intensywniejszego smaku, większość poniższych dodatków wymieszaj z pastą.
      3. Natkę pietruszki możesz zastąpić świeżym koperkiem, rzeżuchą, kiełkami, szczypiorkiem, papryką, chrzanem i czym chcesz - oby tylko smakowało.


Wykorzystane źródła: Wikipedia, wolna encyklopedia.

Brak komentarzy: